Stowarzyszenie Rodzin i Osób Niepełnosprawnych Razem

PARTNER STRATEGICZNY

Darmowe rozliczenie PIT...

Darmowe rozliczenie PIT we współpracy z Instytutem Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP.

       Niedzielne popołudnie 19 marca stało pod znakiem piłki nożnej. Tego dnia bowiem bardzo liczna reprezentacja WTZ Gniezno udała się autokarem na mecz 26. kolejki LOTTO Ekstraklasy KKS Lech Poznań – Górnik Łęczna. Wprawdzie stadion przy ul. Bułgarskiej w Poznaniu był już przez nas odwiedzany kilkakrotnie, ale okoliczności tego spotkania były wyjątkowe, gdyż tego dnia nasz ukochany Kolejorz obchodził swoje 95-lecie istnienia, a na trybunach INEA Stadionu zasiadło blisko 41 tys. ! kibiców.

       Do stolicy Wielkopolski, kibicować Lechowi udało się kierownictwo WTZ, liczna część kadry i oczywiście naszych uczestników.

       1 połowa meczu i postawa w niej lechitów niestety za bardzo nas nie rozpieściła. Podopieczni Nenada Bjelicy nie stworzyli sobie zbyt dużo sytuacji strzeleckich, mało tego – to goście z Łęcznej, prowadzeni przez Franciszka Smudę (trenera Lecha w latach 2006-2009), zaprezentowali się lepiej i przy odrobinie szczęścia mogli objąć prowadzenie.

        Drugie 45 min. na całe szczęście było zgoła odmienne i to Kolejorz zdecydowanie przejął inicjatywę. Mimo kilku wybornych sytuacji podbramkowych piłka jednak nie wpadła do siatki. Na bramkę Sergiusza Prusaka strzelali m.in.: Radosław Majewski, Mihai Radut czy Jan Bednarek. W 83 min. bramkarz Lecha Matus Putunocky wyszedł obronną ręką i uratował swój zespół od utraty gola.

       Po fantastycznym początku rundy wiosennej, tym razem remis poznańskiej drużyny z ostatnią drużyną w tabeli chluby tym pierwszym na pewno nie przynosi, dlatego też Stadion Miejski w Poznaniu opuszczaliśmy w minorowych nastrojach. Emocji w meczu jednak nie brakowało, jeśli dodamy do tego jeszcze jubileuszową atmosferę panującą wtedy przy Bułgarskiej (świetna oprawa i doping sympatyków biało – niebieskich) to możemy śmiało stwierdzić, że nasze kibicowanie, choć trochę zostało zrekompensowane.

       Wierzymy mocno w tytuł mistrzowski i będziemy kibicować Kolejorzowi w pozostałych meczach LOTTO Ekstraklasy.